Rok 1958

Możliwość pisania postów bez rejestracji.

Moderator: Zbigniew Dolny

Zbigniew Dolny
Prawdziwy ekspert
Posty: 406
Rejestracja: 15 gru 2011, o 01:28

Rok 1958

Post autor: Zbigniew Dolny » 11 mar 2008, o 23:30

.rok 1958

-------------------------------------------------------------------------------------------------
-------------------------------------------------------------------------------------------------
DUBBING ROKU
1. Dobry wojak Szwejk (Dobrý voják Švejk) - CSRS 1956 reż. Karel Steklý
reż.dubb.: Jerzy Twardowski

Szwejk - Rudolf Hrušínský - Tadeusz Bartosik,
Pani Mullerowa - Eva Svobodová - Hanka Bielicka,
Pan Palivec - Josef Hlinomaz - Mieczysław Serwiński,
Detektyw Bretschneider - František Filipovský - Bolesław Płotnicki,
Feldkurat Katz - Miloš Kopecký - Czesław Wołłejko,
Porucznik Lukasz - Svatopluk Beneš - Igor Śmiałowski,...

.Obrazek.Obrazek.Obrazek
.Obrazek.Obrazek.Obrazek


Obrazek.Obrazek
W roli Szwejka wystąpił rewelacyjny Rudolf Hrušínský, obok jego równie doskonały polski kolega - Tadeusz Bartosik.

.Obrazek.Obrazek
Pani Mullerowa - Eva Svobodová i użyczająca jej głosu Hanka Bielicka.

.Obrazek.Obrazek
Pan Palivec - J.Hlinomaz i zastępujący go w wersji polskiej Mieczysław Serwiński.

.Obrazek.Obrazek
Detektyw Bretschneider - František Filipovský i obok Bolesław Płotnicki.

.Obrazek.Obrazek
Feldkurat Katz - Miloš Kopecký i użyczający mu głosu Czesław Wołłejko.

.Obrazek.Obrazek
Porucznik Lukasz - Svatopluk Beneš i Igor Śmiałowski.


"Tego dnia, gdy do Pragi nadeszła wiadomość o zamachu w Sarajewie, Szwejk siedział właśnie w gospodzie "Pod Kielichem" i jak zwykle chętnie gawędził z każdym na aktualne tematy. Pod zarzutem obrazy cesarza Franciszka zostaje aresztowany właściciel knajpy, a przy tej okazji do komisariatu dostaje się również i Szwejk. Podczas przesłuchania udziela takich odpowiedzi, iż komendant policji każe go natychmiast poddać obserwacji psychiatrycznej. Entuzjastyczna lojalność Szwejka wobec cesarza i CK monarchii przejawiała się w tak oryginalny sposób, iż jednogłośnie uznano go za notorycznego idiotę. Został zwolniony, co nie przeszkodziło jednak, aby wkrótce otrzymał wezwanie do wojska w związku z mobilizacją. Cierpiąc na reumatyzm, udał się na punkt zborny w wózku pchany przez swą gospodynię, panią Mullerową. Ubrany w mundur wojskowy nie zaniedbywał po drodze patriotycznych obowiązków, wznosząc płomienne okrzyki "Na Belgrad!". Zwrócił tym uwagę wdowy po generale, która widząc w nim wzór żołnierza odnalazła go w szpitalu wojskowym, gdzie przebywał na kuracji dolegliwości reumatycznych. Jednak jego nowe wypowiedzi zaprowadziły go szybko do celi garnizonowego więzienia. Wybawcą tym razem okazał się wojskowy kapelan Katz, który powołał Szwejka na swego ordynansa. Działo się tu Szwejkowi niezgorzej, ale pewnego dnia polowy kapelan Katz przegrał swego ordynansa w karty. W służbie u nowego pana, nadporucznika Lukasza, Szwejk wykazał się iście macierzyńskimi cechami, dbając o szefa jak o własne dziecko, ratując go z wielu przykrych sytuacji i pomagając wybawić się od dokuczliwej pani Wendlerowej, uprzykrzonej kochanki. Idylla ta wkrótce skończyła się. Nadporucznik Lukasz okropnie naraził się pułkownikowi prowadząc na smyczy na spacerze psa, który okazał się skradzioną własnością groźnego przełożonego. Psa ukradł Szwejk chcąc sprawić nadporucznikowi miły prezent. Rozwścieczony pułkownik zapewnił, że w najbliższym czasie wyśle Lukasza wraz z ordynansem na front. Szwejk wiadomość przyjął spokojnie i dodał: "Panie oberlejntnant, to będzie wspaniałe, gdy obaj padniemy na polu chwały za cesarza pana i jego rodzinę". ... (Giż. WF)
-------------------------------------------------------------------------------------------------
2. Oddział Trubaczewa (Otriad Trubaczowa srażajetsia = Отряд Трубачёва сражается) - ZSRR 1957 reż. Jlja Frez
reż.dubb.: Romuald Drobaczyński

Wasiek Trubaczow - Oleg Wiszniew - Bogdan Wojtczak,
Sasza Bułgakow - Władimir Siemionowicz - Andrzej Wayland,
Stiepan Iljicz - Siergiej Blinnikow - Władysław Hańcza, ..

.Obrazek

"Miały to być piękne wakacje. Wczesnym latem 1941 roku grupa uczniów jednej ze szkół moskiewskich, prowadzona przez swego wychowawcę, wyruszyła ze stolicy na pieszą wędrówkę do wioski rodzinnej nauczyciela, leżącej na Ukrainie, tuż przy granicy.
Wojna, która niespodziewanie wybuchła, położyła kres beztroskiej włóczędze. Do Moskwy wracać nie było można, chłopcy zatrzymali się w wiosce.
Wkrótce zostali sami - nauczyciela aresztowali hitlerowcy. Chłopcy postanowili robić to co dorośli mieszkańcy okolicy - bić się z wrogiem.
Przez czarne lata wojny oddziałek dowodzony przez Waśkę Trubaczowa walczy bohatersko z Niemcami. Młodzi moskwiczanie są łącznikami partyzantów, zbierają i przekazują im informacje o liczebności, ruchach i planach oddziałów nieprzyjaciela. Chłopcom udaje się uratować wychowawcę, odszukują też koleżanki, przepadłe bez wieści i uznane za nieżyjące. Wyzwolenie Ukrainy kończy perypetie młodych partyzantów..." (WF)
-------------------------------------------------------------------------------------------------
3. Proszę ostrzej! (Zaostrit, prosim) - CSRS 1956 reż. Martin Fricz
reż.dubb.: Romuald Drobaczyński

.Obrazek

"Ta satyryczna komedia składa się z trzech nowel. Pierwsza opowiada o przygodzie skromnego urzędnika, który podsłuchał rozmowę telefoniczną. Głos w słuchawce zarzucał dyrektorowi i głównemu księgowemu, że robią "kanty". Od tej chwili zaczyna się błyskawiczna kariera bohatera. Dyrektor kieruje go bowiem na coraz wyższe i bardziej odpowiedzialne stanowiska aż do chwili, gdy dowiaduje się, że jego podwładny nie wie nic konkretnego o interesach dyrektorskiej mafii. Bohaterem drugiej noweli jest chwiejny jak chorągiewka krytyk literacki, który ocenia oddane mu do recenzji utwory w zależności od panującej koniunktury i gustów wysoko postawionych osobistości. Nowela trzecia jest zaś opowieścią o zabawnych perypetiach księgowego - pana Maczka, którego pracownicy pewnego przedsiębiorstwa biorą za swojego nowego dyrektora ..."[F]

"...Doświadczony majster od filmowej komedii,Martin Fricz - nie miał tu dużego pola do popisu. Krępował go po prostu zbyt ograniczony w efektach komediowych scenariusz.
To samo można powiedzieć o aktorach, choćby o znakomitym niegdyś komiku Vlaście Burianie, który już się bardzo postarzał.
Choć zasadniczo dubbingowanie czeskich filmów na polski nie ma sensu-tym razem trzeba przyznać, że zabieg ten okazał się potrzebny. Film jest trochę bardziej strawny, niż w oryginale. Tylko co z tego będą mieli widzowie w kinach, których aparatura dźwiękowa uniemożliwia rozumienie polskiego dialogu? ..."
[Jan Łęczyca, FILM nr. 8, 23 luty 1958]
-------------------------------------------------------------------------------------------------
4. Porzucona (Czełowiek rodiłsja = Человек родился) - ZSRR 1956 reż. Wasilij Ordyński
reż.dubb.: Maria Olejniczak

.Obrazek

"Nadia zakochała się w studencie Witaliju i zgodziła się zamieszkać z nim. Witalij był tak długo miły, póki nie przyszło na świat dziecko. Z tą chwilą zaczął swą żonę maltretować i tylko z najwyższą niechęcią na ostatnią chwilę zgłosił się do szpitala po odbiór dziecka. Nadia, urażona jego zachowaniem, postanawia żyć i utrzymywać się sama. Udało jej się to przypadkowo dzięki pomocy Gleba. Została konduktorką autobusową. Dziecka pilnowała właścicielka mieszkania, stara Elżbieta. Po swym tragicznym doświadczeniu Nadia nie ufa nikomu - nawet Glebowi, jednakże po wielu kombinacjach i po próbie ze strony ojca Witalija wręczenia jej pieniędzy tytułem "odszkodowania" Olga godzi się na wyjście za mąż za Gleba..." (WF)

-------------------------------------------------------------------------------------------------
5. Chłopiec z gutaperki (Guttapierczewyj malczik = Гуттаперчевый мальчик) - ZSRR 1957 reż. Władimir Gierasimow
reż.dubb.: Mirosław Bartoszek

.Obrazek

"Mały sierota Pietia znajduje opiekuna - cyrkowego artystę Bekkera, noszącego dumny tytuł "wszechświatowej sławy Goliata". Wraz z chłopcem poznajemy środowisko cyrkowców ubiegłego stulecia. Ten barwny film jest adresowany do młodej widowni.." [F]

" "Chłopiec z gutaperki" to powieść znanego pisarza rosyjskiego XIX wieku, Grigorowicza. Z niebywałą siłą maluje w niej autor losy małego chłopca, który jako sierota zostaje oddany do cyrku, aby tu stać się ofiarą sadysty o rozpasanej samowoli i chorobliwej ambicji. Bekker uczyni zeń zmaltretowana lecz sprawną cyrkową lalkę, bawiącą i emocjonującą widownię, i będzie bezwzględnie łamał każdy odruch samoobrony chłopca i deptał jego godność. Ten wstrząsający obraz panujących w Rosji carskiej stosunków oraz bezprawia, które panoszyło się wówczas w cyrkach rosyjskich i ucisku możnych właścicieli-pracodawców nad ludźmi im podległymi, Grigorowicz przeciwstawia szlachetnym, kryształowym charakterom i sercom gorących przyjaciół i skrytych opiekunów chłopca." [WF]


-------------------------------------------------------------------------------------------------
6. Więźniowie Lamparciego Jaru (Plenniki Barsowa uszczelia = Пленники Барсова ущелья ) - ZSRR 1958 reż. Jurij Jerzikian
reż. dubb.: Henryka Biedrzycka

Aszot - Jurij Chaczatrian - Witold Filler,
Szuszik - L. Ordojan - Danuta Mancewicz,
Galik - Reben Mkrtazian - Zofia Raciborska,
Awdał - G. Hodzagurian - Zdzisław Słowiński,
Sako - Araik Mktazian - Jadwiga Kurylukówna, ...

Obrazek

"O przygodzie grupki pionierów, zagubionej wśród skał Lamparciego Jaru, opowie film. Aby wyjść cało i zdrowo z opresji, trzeba było mieć sporo wiadomości praktycznych! Czy tylko?... Nie. Trzeba było jeszcze zgranego działania wszystkich członków wyprawy, gdyż nigdzie tak jak w trudnych sytuacjach... ale to już ujrzymy na ekranie..

Grono pasterzy Aszot, Galik, Awdał i jedyna wśród nich dziewczyna, Szuszik, spędza czas w rodzinnym kołchozie na opowiadaniu przygód Dersu Uzała z powieści Arseniewa. Galik podekscytowany opowiadaniem zwraca się do najbardziej doświadczonego z pastuchów, Sako, z pytaniem: dlaczego na Dalekim Wschodzie żyją pantery, tygrysy i słonie, a w ich okolicach, położonych na południu ZSRR, są tylko krowy i cielęta? Do rozmowy wtrąca się Aszot twierdząc, że niedaleko, w Lamparcim Jarze, żyją koziorożce, a nawet przychodzą lamparty!
Tego dnia Awdał miał udać się do koczowiska położonego wyżej, na hali, aby dostarczyć tam koczującym pastuchom tytoń i cukier. Sako i Aszot postanowili go odprowadzić. Do grupy, mimo sprzeciwów, dołączyła się Szuszik.
Dzielna grupka, aby skrócić sobie drogę, zdecydowała się przejść przez Lamparci Jar, którego wąskie przejście wyprowadzało na halę. Minęli wkrótce zawieszony nad przepaścią most zwany "Diabelskim", wybudowany przed laty przez myśliwych, i znaleźli się w Jarze.
Wysoko grupkę pastuchów złapała burza. Wszyscy schronili się do pieczary, aby przeczekać ulewę. Wkrótce, sposobem znanym pasterzom, rozpalono ognisko i posilono się czym kto miał.
Na czwarty dzień, zjedzono już resztki cukru. W nocy nowa burza i deszcz nadwyrężyły pieczarę, woda wdarła się do środka, przemoczyła ubrania. Szuszik zaziębiła się, rozchorowała.
Tymczasem zaginioną grupkę bohaterów poszukują rodzice i milicja..." [WF]

-------------------------------------------------------------------------------------------------
7. Tajemnicza grota (The secret Cave) - Ang. (CFF) 1953 reż. John Durst
reż. dubb.: Mirosław Bartoszek

.Obrazek

"Lennie spędza wakacje u swojego kuzyna Steva, na farmie jego ojca. Udając się w odwiedziny do swojej koleżanki Margaret, mieszkającej w sąsiedniej wsi, odkrywają w okolicznych wzgórzach nieznana grotę. Przez grotę przepływa strumień. Chłopcy postanawiają zmienić jego bieg, kierując wodę do nowego łożyska. Nie przewidzieli, niestety, skutków swojej zabawy. Strumień przepływający dotychczas przez West Poley wysechł, natomiast ulicami East Poley popłynęła woda. Przy tym powstały jeszcze inne kłopoty. Strumień w East Poley zagrażał egzystencji babki Margaret, a skierowanie wody z powrotem do starego łożyska uruchomiłoby młyn w West Poley, w którym pracował przyjaciel chłopców Job, tyranizowany przez młynarza. Job wyzwolił się spod tyranii młynarza właśnie dzięki unieruchomieniu młyna. W tej sytuacji chłopcy wraz z Jobem skierowali strumień w grocie w trzecie łożysko. Niestety bardzo szybko okazało się, że nie ma ono ujścia z groty. Woda zalała wyjście. Chłopcy zostali uwięzieni..." (WF)

"O filmy tzw. młodzieżowe jest bardzo trudno. Właściwie tylko kinematografia angielska pamięta o widzu niepełnoletnim i o jego wymaganiach filmowych. Nie dziwimy się więc naszej Centrali Wynajmu Filmów, że zakupiła angielska "Tajemniczą grotę", choć film ten pozostawia sporo do życzenia. Ale ma i pewne zalety: urok przygody, lekkość narracji i trochę humoru, wprawdzie dość grubymi nićmi szytego, jednak nie wulgarnego.
Reżyser John Durst nie miał wielkich ambicji. Chciał po prostu dać młodej widowni jakąś rozrywkę i cel ten osiągnął. "Grota" jest dość zgrabnym opowiadaniem o chłopcach, którzy przypadkowo odkryli źródło strumienia płynącego przez wieś, dla zabawy skierowali strumień w inne koryto, no i wywołali przez to liczne nieporozumienia.
Film ma polski dubbing. Udany. Głosy brzmią naturalnie, jest całkowita zgodność ruchu warg aktora na ekranie z polskim słowem czyli tzw. synchron, dialogi są poprawne. Bardzo przyjemnie opracowano również w języku polskim piosenkę, za co realizatorowi polskiej wersji dialogowej, reż. M. Bartoszkowi należy się specjalne uznanie.
Kto natrafi na dobrą kopię i dobrą aparaturę w kinie (u nas to jeszcze ciągle loteria!), ten na pewno dobrze oceni dubbing i przyjemnie się rozczaruje.
"
[Czesław Michalski, "Dookoła świata" nr. 265, 25 stycznia 1959]

-------------------------------------------------------------------------------------------------
8. Gwiazdy nigdy nie umierają (Les Etoiles ne meurent jamais) - Fr. 1956 reż. Max de Vancorbeil
opracowany częściowo w spikerce.
Teksty polskie: Bohdan W. Paszkiewicz
Komentarz polski: Leon Bukowiecki

Czyta - Tadeusz Łomnicki

.Obrazek.Obrazek.Obrazek
na zdjęciach: Louis Jouvet; Harry Baur; Louis Salou;

"Film składający się z 9 aktów różnych filmów, w których grali, nieżyjący obecnie, najznakomitsi aktorzy francuscy: Marquerite Moreno, Andre Lefaur, Max Dearly, Louis Salou, Victor Boucher, Jules Berry, Harry Baur, Louis Jouvet, Raimu.." [WF]
-------------------------------------------------------------------------------------------------
9. Miś Bimbo (Malí medvědáři) - CSRS 1957 reż. Jindřich Puš i Jiří Jungwirth

.Obrazek

"Pepik jest synem stróża ogrodu zoologicznego w Pradze. Wraz ze swymi rówieśnikami często bawi się z czterema małymi niedźwiadkami, z których jeden o dźwięcznym imieniu Bimbo jest jego pupilkiem. Chłopiec będzie bardzo zmartwiony, kiedy dowie się, że wkrótce będzie musiał rozstać się ze swym czworonożnym przyjacielem, gdyż Bimbo ma stać się własnością przybyłych do Czechosłowacji dzieci wietnamskich. Wykorzystując moment, w którym misie uciekły przez niedomknięte drzwi ogrodzenia - Pepik łapie Bimbo i ukrywa go w domu. Miś jednak odpłaca mu czarną niewdzięcznością, rozbijając naczynia i strasznie bałaganiąc. Mama chłopca ma słuszny powód do gniewu - chłopiec zabiera więc Bimbo w świat. Po wielu perypetiach niedźwiadek gubi się gdzieś Pepikowi, lecz kiedy zrozpaczony malec powróci do domu - obok zaniepokojonych jego nieobecnością rodziców znajdzie swego ulubieńca. Spotkanie z małą wietnamską dziewczynką, której też trudno pogodzić się z myślą o pozostawieniu w Czechosłowacji słonia, skłoni chłopca do "męskiej" decyzji: Pepik zwróci niedźwiadka dzieciom wietnamskim..." (WF)

-------------------------------------------------------------------------------------------------
10. Rififi (Du Rififi chez les hommes) - Fr. 1954 reż. Jules Dassin
reż.dubb.: Seweryn Nowicki

.Obrazek.Obrazek.Obrazek
.Obrazek.Obrazek.Obrazek
.Obrazek.Obrazek.Obrazek

"Film Dassina uzyskał w 1955 roku w Cannes nagrodę za reżyserię.
Czwórka przestępców - wśród nich szef bandy Tony/Jean Servais/ i Jo/Carl Mohner/- dokonuje włamania do sklepu jubilerskiego, zabierając kosztowności na sumę ponad 200 milionów franków. Jeden z członków bandy, Cesar, nie umie dochować tajemnicy i o włamaniu dowiaduje się konkurencyjna szajka, która porywa dziecko Jo, by zmusić ojca do oddania łupu..." [F]

"Daremny trud szukanie tego dziwnego słowa "rififi" we francuskim słowniku. Pochodzi ono bowiem z gangsterskiej gwary i znaczy to samo co "dintojra" - bandyckie porachunki.
Francuski świat podziemia bandyckiego ukazany jest w tym filmie w sposób odbiegający od szablonu, jako że reżyser bardzo podbudował pod względem psychologicznym sylwetki swych bohaterów. Jednakże nie gangsterzy są najmocniejsza stroną tego filmu, lecz znakomicie poprowadzona akcja, bezbłędna reżyseria, imponujące rzemiosło realizatorskie. Nie sympatyzujemy wprawdzie z żadnym z bohaterów "Rififi", ale ich losy obserwujemy z największym napięciem dzięki kunsztowi narracyjnemu Dassina. Jest to chyba najlepszy dramat sensacyjny, jaki kiedykolwiek oglądaliśmy na ekranach.
Polską wersję dialogową przygotował reżyser Seweryn Nowicki (wspaniałą piosenkę zachował jednak w oryginale!). Udany to dubbing i słusznie "Rififi" poddano tej operacji. Część filmu jest wprawdzie zupełnie niema, bez słowa dialogu, ale za to reszta obfituje w dialogi tak szybkie, że treści ich nie oddałyby napisy nawet w połowie. Nic by też nie pomogła nawet biegła znajomość francuskiego, bowiem większość rozmów jest w oryginale prowadzona w "argot".
Kto lubi tzw. kryminały i silny dreszczyk w kinie - będzie miał nie lada emocje oglądając np. świetnie zrealizowaną scenę włamania do sklepu jubilerskiego i rozpruwania kasy, rozgrywająca się na tle dramatycznej ciszy.
Podziwiamy kunszt reżysera i jego niezwykłe wyczucie filmu, ale w pewnym momencie robi nam się żal, że nie użył on swej sztuki dla ukazania czegoś więcej, niż tylekroć już wyeksploatowany temat. Kto chce zobaczyć tego majstra ekranu - niech zwróci uwagę na włoskiego włamywacza Cezara. Tę postać odtwarza Jules Dassin."
[Czesław Michalski, "Dookoła świata", nr. 282, 24 maja 1959]

"...widzieliśmy już wiele nowego: prostytutki bardziej ludzkie niż damy z towarzystwa, złodziejów bardziej lojalnych niż bankierzy, nawet morderców przyjemniejszych od ich sędziów. "Rififi" posuwa się tu jeszcze dalej: wyraża próbę rehabilitacji już nie wybranych szlachetnych kryminalistów, ale samego zawodu, który wydaje się niewiele różnić od każdej innej ciężkiej pracy. Włamanie do wielkiego sklepu jubilerskiego jest tu przedsięwzięciem, które obserwujemy z zainteresowaniem niby na specjalistycznym, instruktażowym filmie dokumentalnym; wymaga ono inteligencji, przytomności umysłu, poziomu technicznego. Bohaterami filmu są wybitni fachowcy, którzy potem ze słuszną dumą czytają o sobie na pierwszej stronie gazety, z minami jakby otrzymali Legię Honorową.
Są to chłopcy sympatyczni od początku do końca, odważni, lojalni, koleżeńscy; słowem - jak wszyscy inni przyzwoici obywatele. Reżyser ułatwił sobie co prawda sytuację, przeciwstawiając im szajkę, która z kolei przejmuje tradycyjne cechy złoczyńców: narkomaństwo, podstępność, napaść zza węgła. Okazuje się na koniec, że mimo wszystko przestępstwo wciąż nie popłaca; ale jest to stwierdzenie bez zaciekłości,bez nienawiści, bez moralizowania...
Prócz tej wartej rozważania prawdy moralnej, "Rififi" na polskich ekranach odznacza się też wyjątkowo udanym dubbingiem, o co zapewne było niełatwo, ze względu na wyjątkowy charakter literacki dialogu.".
[Zygmunt Kałużynski, FILM nr. 23, 7 czerwiec 1959]
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Rok 1958 - Ciąg dalszy - poniżej
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Poszukuję filmów i seriali aktorskich do których polski dubbing powstał na zlecenie Canal+, TVP bądź Wizji Jeden. Poszukuję także taśm 16mm z filmami aktorskimi które otrzymały kinowy dubbing a który nie został nigdzie wydany. Dotyczy to produkcji wyświetlanych w kinach do lat 90.

Jeśli nagranie dubbingu jest na taśmie szpulowej to jestem w stanie przegrać go na DVD. Przegranie nośnika VHS lub taśmy 16mm nie stanowi problemu.

Sam staram się kolekcjonować polskie dubbingi do produkcji aktorskich i w swoich zbiorach mam wiele unikatów które nie są nigdzie dostępne. Z chęcią się wymienię za nagrania których nie mam a które mnie interesują. Proszę o kontakt na mojego maila:

dezerter_poczta@op.pl

Zbigniew Dolny
Prawdziwy ekspert
Posty: 406
Rejestracja: 15 gru 2011, o 01:28

Post autor: Zbigniew Dolny » 27 lis 2011, o 10:58

Rok 1958 - ciąg dalszy
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
11. Atomowa kaczka (Mr. Drake's Duck) - Ang. 1950 reż. Val Guest
reż.dubb.: Mirosław Bartoszek

Don Drake - Douglas Fairbanks jr - Zygmunt Maciejewski,
Penny Drake - Yolande Donlan - Zofia Perczyńska,
Major Travers - Howard Marion-Crawford - Mieczysław Pawlikowski,
Hugo Krzyski, Adam Mularczyk, Stanisław Bartik, ...

.Obrazek.Obrazek.Obrazek

"Młode małżeństwo, Don i Penny Drake, postanawia spędzić miodowy miesiąc na farmie pana młodego znajdującej się na terenie hrabstwa Sussex w Anglii. Wiejska sielanka zdaje się zapowiadać romantycznie i nic nie wróży zakłócenia poślubnej idylli. Ale wypadki potoczyły się z szybkością i gwałtownością lawiny. Otóż pani Penny chcąc powiększyć hodowlę drobiu zakupiła okazyjnie na licytacji w sąsiednim miasteczku większą ilość kaczek. W fakcie tym nie było nic niezwykłego, ale wkrótce potem jedna z kaczek zniosła jajo o nienaturalnych cechach: większe i przy uderzeniu wydające ostry, wibrujący dźwięk. Badanie laboratoryjne dało rewelacyjny wynik - jajko zawierało promieniotwórczy uran.
Od tej chwili zaczęło się! Sprawa nabrała państwowego znaczenia, podlegając kompetencjom armii. Oddziały wojsk pancernych, morskich, lotniczych i piechoty obsadzają terytorium farmy, zarządzając stan wyjątkowy. Nikomu nie wolno opuścić farmy, kordony straży i zasieki odizolowały farmę od świata. Atomowa kaczka musi być jak najszybciej odszukana. Opracowany zostaje cały system eliminacji i kontroli. Na usługach armii stoi nowoczesna technika badań. Wreszcie kaczka o atomowych właściwościach zostaje zidentyfikowana. Następuje uroczyste odtransportowanie kaczki do wyższego dowództwa wojskowego, zaś "okupacja" farmy cofnięta. Państwo Drake, ich przyjaciele i znajomi przypadkowo uwięzieni wraz z nimi - nareszcie odetchnęli. Zwariowane oblężenie minęło. Ale oto..." (WF)
-------------------------------------------------------------------------------------------------
12. Chorągwie na wieżach (Flagi na baszniach = Флаги на башнях) - ZSRR 1958 reż. Abram Narodickij
reż.dubb.: Maria Olejniczak

Makarenko - Władimir Jemielianow - Jerzy Wasowski,
Igor - Władimir Sudin - Henryk Boukołowski,
Wolenko - Konstantin Doronin - Ryszard Pikulski,
Ryzkow - Ilja Miliutenko - Zbigniew Mamon,
Wanda - Roza Makagonowa - Barbara Krafftówna,
Ksana - Ada Rogowcewa - Teresa Olenderczyk,
Zyrianski - Boris Arakiełow - Tomasz Miłkowski,
Zofia Raciborska, Kazimierz Brusikiewicz, ..

.Obrazek.Obrazek.Obrazek

"Z zebranych na dworcach kolejowych, w podmiejskich norach i przytułkach bezdomnych dzieci, które utraciły dom i rodzinę w wyniku wojny domowej, powstał dziecięcy dom. Pod kierownictwem Makarenki i ekipy młodych wychowawców dzieci powoli oswajają się z nową atmosferą komuny pracy, nabierają do pracy ochoty. Komuna posiada dziecięcy samorząd i regulamin wewnętrzny oparty o dobrowolną dyscyplinę. Pewnego dnia do Komuny zostaje doprowadzony Igor, syn prof. Czerniawina. Profesor nie może sobie dać rady z jedynakiem, okradającym go i deprawującym się w nieodpowiednim towarzystwie. Wraz z Igorem przybywa Wanda Stadnicka, trudniąca się nierządem. Między młodymi nawiązuje się nić sympatii. Igor przestrzega bezprizornego Ryżikowa, by nie śmiał wypominać dziewczynie jej przeszłości, a przestrogę wzmacnia odpowiednią porcją kułaków. Komunardzi pracują wytrwale, by własnym przemysłem odbudować zdewastowaną fabrykę precyzyjnych przyrządów. Już wkrótce ma nastąpić jej otwarcie. Pewnego dnia przybył do komuny korespondent gazety by napisać o sukcesach kolektywu. Igor nawiązuje z nim rozmowę i pożycza od niego cenny aparat fotograficzny. Ryżikow, chcąc skompromitować Igora, kradnie aparat. Zostaje jednak zdemaskowany, a dziatwa z triumfem wywiesza czerwone chorągwie na gmachu fabryki. Igor z kolei zakochuje się w innej dziewczynie, Ksanie. Rozżalona Wanda decyduje się opuścić komunę. Ale młodemu wychowawcy, Wolence, udaje się przekonać dziewczynę, by została. Kolektyw komuny cementuje się coraz bardziej, trwa dalsza walka o szczęście i radość do niedawna bezdomnych dzieci, które odzyskały sens życia..." (WF)

"Wywodzi się ten film z "Poematu pedagogicznego", nie ma tu lakiernictwa i schematycznych bohaterów, lecz jest ziarno prawdy życiowej i usprawiedliwiony optymizm co do przyszłości bezdomnej młodzieży, która znalazła się pod opieką wybitnego pedagoga.
Trzeba przyznać, ze reżyser zdołał wydobyć z tematu wiele ciekawych wątków, które uzupełnił materiałem z innych utworów Makarenki, przez co osiągnął niejako filmowe "resume" działalności tego jedynego w swoim rodzaju wychowawcy tzw. trudnej młodzieży. Oczywiście obeznany z twórczością filmową widz łatwo doszuka się w "Chorągwiach" wpływu "Bezdomnych", ale nie można z tego robić zarzutu reżyserowi, który i od siebie dał wiele filmowi.
Trzy role zasługują w "Chorągwiach" na specjalną uwagę: znany nam z "Poematu pedagogicznego" Jemieliano jako Makarenko, następnie Sudin jako rozkapryszony Igor i wreszcie Wanda w interpretacji Makagonowej, bardzo wrażliwej dramatycznej aktorki.
Polska wersja dialogowa (dubbing) tego filmu nie jest udana. Przede wszystkim wina leży po stronie tekstów, dość nieporadnie tłumaczonych, bez uwzględnienia wymagań języka dialogu ekranowego i przyzwyczajeń naszego widza."
[Czesław Michalski, "Dookoła świata", nr. 311, 13 grudnia 1959]

-------------------------------------------------------------------------------------------------
13. Dwa zeznania (Két vallomás) - Węg. 1957 reż. Márton Keleti
reż.dubb.: Romuald Drobaczyński

Erzsi - Mari Törőcsik - Wanda Chwiałkowska,
Marci - Tibor Csögör - S.Pryt,
Ibi - Marianne Krenesey - Zofia Perczyńska,
Sandri - Lajos Őze - Jan Tadeusz Kowalski,
Joska - Kálmán Koletár - Jerzy Domański,
Kapitan Vincze - Ferenc Ladányi - Marian Nowicki, ...

.Obrazek

"Film opowiada o przeżyciach jednej z wielkomiejskich band młodocianych chuliganów.
Czołową postacią jest Marci - wychowujący się w Domu Dziecka, ponieważ matka jego umarła, a ojciec przepadł podczas wojny. Marci ucieka w szeroki świat w poszukiwaniu ojca, ale nie udaje mu się natrafić na jego ślad i jest bezustannie wyzyskiwany przez rozmaitych awanturników.
Pewnego dnia chłopak spotyka Erzsi - 17-letnią dziewczynę, równie samotną jak on. Spragniony matczynej miłości Marci lgnie do Erzsi jak do starszej siostry, jak do matki. Jakiś czas jest szczęśliwy, wkrótce jednak dziewczyna za pośrednictwem swej koleżanki zostaje wciągnięta do bandy chuliganów, której przewodzi Sandri. Ta złożona z kilku wyrostków banda dopuszcza się szeregu przestępstw, kradzieży, rabunków. W ślad za Erzsi łączy się z młodocianymi przestępcami także Marci.
Po jakimś czasie Erzsi przekonuje się, w jakie towarzystwo wpadła. Chce się wycofać, tym bardziej, że pokochała - Laciego - poważnego i dobrze się zapowiadającego chłopca. Erzsi nie chce mu się nawet przyznać do trybu życia, jaki prowadzi. Łatwiej jednak powziąć decyzję oderwania się od bandy, niż ją wykonać. Sandri szantażuje dziewczynę i grozi jej policją.
Wszystkie te sprawy są tragedią dla Marciego. Zakochana w Lacim dziewczyna zaniedbuje go i przestaje się niemal osamotnionym dzieckiem zajmować. To właśnie powoduje, że podczas jednego ze spotkań zakochanych, kiedy Marci obserwuje, jak młoda para wymienia długi pożegnalny pocałunek (na tym spotkaniu Erzsi postanowiła definitywnie zerwać z bandą i sama zgłosić się na policję, a potem wyznać całą prawdę Laciemu), chłopak, zawiedziony w swej dziecięcej miłości, atakuje i ciężko rani kamieniem Laciego.
Policja wykrywa bandę. Prowodyrzy wędrują na mocy wyroku sądowego do więzienia, dwaj chłopcy i Erzsi idą do domu poprawczego, zwolniony zostaje tylko Marci. W motywach wyroku przewodniczący sądu stwierdza, że dzieje się tak dlatego, ponieważ "chłopak ten nigdy w swym życiu nie zaznał rodzicielskiej miłości". Teraz sytuacja jego będzie już inna: odnalazł się ojciec Marciego, który obecnie nim się zaopiekuje. Gorąco obejmuje Marci ojca: nareszcie nie jest sam..." (WF)

"Kilkoro młodych chłopców i dziewcząt. Są przestępcami. Cóż ich pchnęło na drogę mijania się z prawem? Odpowiedź jest krótka. Rodzice, ci, którzy z przerażeniem zapytywali siebie samych, jak to się mogło stać. Wiadomo, jak to się stało. Matka goniąca za miłostkami nie miała czasu ani serca, by zająć się dorastająca córką. Ojciec - działacz polityczny - pochłonięty swoimi sprawami nie zauważył, że przy jego boku wyrasta syn-przestępca. Podobnie było z innymi rodzicami i z innymi dziećmi. Epilog rozegrał się na sali sądowej. Sprawa nie była błaha, bo chodziło już o życie ludzkie. I ostatnia migawka: po kolei pojawiają się na ekranie przerażone twarze młodych bohaterów, którzy wyrok usłyszeli..."
[Aleksander Kumor, FILM nr. 21, 25 maj 1958]
-------------------------------------------------------------------------------------------------
14. Człowiek w nieprzemakalnym płaszczu (L'Homme a l'imperméable) - Fr-Wł 1956 reż. Julien Duvivier
reż.dubb.: Maria Olejniczak

Constantin - Fernandel- Władysław Surzyński,
Raphael - Bernard Blier - Jan Koecher,
Eva - Judith Magre - Krystyna Ciechomska,
Blondeau - Jean Rigaux - Józef Dwornicki, ...

.Obrazek

.Obrazek.Obrazek
Constantin - Fernandel i dubbingujący go Władysław Surzyński (kadr z f. "Podhale w ogniu" 1955 r.).

.Obrazek.Obrazek
Raphael - Bernard Blier i Jan Koecher (kadr z f. "Kalosze szczęścia" 1958 r.).

.Obrazek.Obrazek
Eva - Judith Magre i jej polski głos Krystyna Ciechomska (kadr z f. "Dom na pustkowiu" 1949r.).

"Albert Constantin jest klarnecistą w orkiestrze teatralnej, znanym ze swej solidności, powagi i punktualności. Od wielu lat po raz pierwszy spóźnił się na spektakl, ale też powód był istotny, gdyż musiał odprowadzić na dworzec ukochana żonę, z która nie rozstawał się od piętnastu lat, a którą wezwano na prowincję w ważnych sprawach rodzinnych. Przyjaciel radzi Albertowi skorzystać z nieoczekiwanej okazji i gorąco poleca mu pewną znajomą młodą damę chętnie nawiązującą kontakty w celach bynajmniej nie bezinteresownych. Albert kategorycznie odrzuca od siebie wszelkie myśli o najmniejszej nawet przygodzie, ale zdenerwowawszy się trudnościami kawalerskiej gospodarki, od jakiej odwykł, ulega pokusie i udaje się do mieszkania pięknej Ewy.
Tu rozpoczynają się nieprawdopodobne perypetie Alberta. W momencie, gdy zdawałoby się, iż wszystko układa się jak najlepiej, a romantyczna randka osiągnęła punkt kulminacyjny - w ramiona Alberta pada trup Ewy ze sztyletem w plecach. Przerażony Albert chce wezwać policję, ale nagle uświadamia sobie, że w ten sposób zdemaskuje siebie wobec żony i opinii kolegów. Zaciera więc ślady swego pobytu i dyskretnie ulatnia się.
Policja poszukuje mordercy, którym jest "mężczyzna w nieprzemakalnym płaszczu", widziany przez sąsiadów Ewy krytycznego wieczoru. Rysopis zgadza się z wyglądem Alberta, a co gorsza odwiedza go niejaki pan Raphael i żąda pieniędzy w zamian za milczenie.
Chcąc uwolnić się od szantażysty, Albert postanawia odnaleźć mordercę na własną rękę. Podejmując się roli detektywa-amatora, natrafia na ślady groźnej bandy handlarzy złotem, do której należy także zabójca Ewy. Mimo woli wikła się w krwawe porachunki między bandytami i dziwnym, makabrycznym zbiegiem okoliczności, w jego ramiona pada kolejno dalszych... kilkanaście trupów.
Ścigany przez policję, szantażowany przez pana Raphaela, podejrzewany przez przyjaciela, niepokojony zbliżającym się terminem powrotu żony - Albert ma już dosłownie tylko parę godzin na rozwiązanie kryminalnej zagadki. Chwytając się ostatniej szansy przyjmuje projekt "życzliwego" Raphaela, który chce mu pomóc złapać mordercę Ewy, a w rzeczywistości będąc w zmowie z bandą planuje zwabić go do pułapki i zabić.
Sprawy przybierają jednak inny obrót. Przez nieporozumienie bandyci wystrzeliwują się wzajemnie, zaś Albert, teraz już nie niepokojony przez nikogo, zdąża na czas na spotkanie żony i na... moment swego solowego występu na klarnecie w orkiestrze. I kto by uwierzył, że w spokojne życie Alberta-domatora i żonkisia wplotły się wydarzenia na miarę... kryminalnej opowieści..." (WF)

"... Nie istnieje tu zagadka, kto morduje, ponieważ wszyscy ciągle mordują; detektywi nie mają nic do roboty, zaś policja zjawia się dopiero w ostatniej minucie, by zarejestrować nieboszczyków w celach administracyjnych. Znajdujemy się w świecie mechanicznego gwałtu, niezłagodzonego względami moralnymi ani ludzką sympatią, podobnie "czystego" co "czysty nonsens"."
[Zygmunt Kałużyński, FILM nr. 23, 8 czerwiec 1958]
-------------------------------------------------------------------------------------------------
15. Zbrodnia i kara (Crime et Chatiment) - Fr. 1956 reż. Georges Lampin
reż.dubb. - Mirosław Bartoszek

Rene Brunel - Robert Hossein - Gustaw Holoubek,
Komisarz Gallet - Jean Gabin - Leon Pietraszkiewicz,
Antoine Monestier - Bernard Blier - Aleksander Bardini,
Lili - Marina Vlady - Zofia Petri,
Nicole Brunel - Ulla Jacobsson - Barbara Horawianka,
Pani Brunel - Gaby Morlay - Olga Bielska,
Pierre Maecellin - Julien Carette - Adam Mularczyk, ...

.Obrazek


Obrazek.Obrazek
Rene Bruel - Robert Hossein i doskonale go dublujący Gustaw Holoubek.

Obrazek.Obrazek
Komisarz Gallet - Jean Gabin i użyczający mu głosu Leon Pietraszkiewicz.

Obrazek.Obrazek
Lili - Marina Vlady i Zofia Petri.

Obrazek.Obrazek
Pani Bruel - Gaby Morlay i Olga Bielska.

"Reżyser Georges Lampin urodził się w Petersburgu i tu spędził lata młodości. Stąd m.in. jego zainteresowanie rosyjską literaturą. a zwłaszcza Dostojewskim, którego dwie powieści adaptował na ekran... Film "Zbrodnia i kara" jest bardzo luźno związany z intrygą powieści Dostojewskiego. Wszystkie wydarzenia rozgrywają się współcześnie, w Lyonie.." [F]
"Rene Brunel zmuszony jest z braku środków porzucić studia na uniwersytecie. Jedyne, niepewne zresztą źródło dochodów, to tłumaczenia lichych powieści kryminalnych wraz ze swoim przyjacielem Fargeotem. Brunel ma przy tym okazję do zastanowienia się nad głupotą i małostkowością opisywanych zbrodni. Siostra Brunela Nicole decyduje się na poślubienie zamożnego antykwariusza Monestiera dla poratowania interesów rodziny. Brunel jest zdecydowanie przeciwny temu małżeństwu! - Monestier jest znacznie starszy od Nicole i Brunel wie, że siostra nie kocha antykwariusza. Zdaje sobie jednak sprawę, że jego sprzeciw nie poparty pieniędzmi nie ma sensu. Brunela irytuje życiowa niesprawiedliwość. Świat jest źle urządzony. W rzeczy samej stara lichwiarka Orvet, u której Brunel zastawił złoty zegarek, posiada duże pieniądze, których brak zmusza Nicole do poślubienia niekochanego człowieka! W głowie Brunela rodzi się pomysł dokonania zabójstwa lichwiarki, zbrodni popełnionej ze szlachetnych, jak mu się wydaje, pobudek.
Brunel zabija lichwiarkę, starannie zacierając ślady przestępstwa. Nie popełnia zda się błędów, jakich dopuszczają się bohaterzy tłumaczonych przez niego powieścideł. Pewne poszlaki obciążają malarza, który w czasie zbrodni odnawiał pokój na tej samej klatce schodowej co mieszkanie lichwiarki. Brunel może więc być spokojny o swój los. Jednakże od chwili popełnienia zbrodni Brunel nie zaznaje spokoju. Spojrzenie zabitej lichwiarki prześladuje go ustawicznie. Nękany wyrzutami sumienia Brunel wciągnięty jest w wir zmagań moralnych. Jest to nieustający pojedynek z samym sobą, pojedynek któremu niezmordowanie sekunduje komisarz Gallet.
Prowadzący śledztwo Gallet nie ma żadnych dowodów rzeczowych winy Brunela. Co więcej, odpowiednio "spreparowany" przez policję malarz gotów jest już przyznać się do morderstwa lichwiarki. Ale Gallet jest przekonany, że zbrodnie popełnił Brunel. Zdaje sobie także sprawę, że Brunel nie jest cynicznym przestępcą. Domyśla się o toczącej się w duszy Brunela walce i czeka aż Brunel sam, w poszukiwaniu ekspiacji, odda się w ręce policji.
Sprawę komplikuje złoty zegarek, który Brunel nieopatrznie zabrał u lichwiarki i który przypadkowo dostał się do rąk Monestiera. Monestier wiedział, że zegarek był zastawiony przez Brunela u zabitej lichwiarki. W jaki sposób znalazł się on u Brunela? Monestier dowiaduje się, że między Nicole i przyjacielem Brunela, Fargeotem zadzierzgnęła się nić sympatii. Monestier szantażuje Nicole: albo Nicole wyjdzie za niego za mąż, albo on wręczy zegarek policji! Monestier zaprasza Nicole na decydującą rozmowę do antykwariatu. W zamkniętym sklepie Nicole błaga Monestiera, by nie gubił jej brata. Monestier jest nieubłagany. Nie wyobraża sobie życia bez Nicole. Gotów jest nawet wręczyć jej 5.000 dolarów, za które Brunel będzie mógł opuścić Francję, uchodząc przed sprawiedliwością. Nicole nie może się zdecydować ulec Monestierowi, zrozpaczony antykwariusz rezygnuje z walki i popełnia samobójstwo. Przedtem Monestier załamuje się zwracając Nicole zegarek - świadectwo winy jej brata.
Lili, dziewczyna zmuszona zajmować się prostytucją, by utrzymywać liczną rodzinę, zakochuje się w Brunelu, a dowiedziawszy się, że jest on sprawcą morderstwa, skłania go do oddania się w ręce policji, gdyż tylko wtedy, gdy odpokutuje winę, odnajdzie spokój..." (WF)

"...Nie pomogła świetna obsada aktorska z fascynującym Hosseinem (zbrodniarz Rene) na czele. Nie wierzymy w tym filmie nikomu. Ani Marinie Vlady, ani Ulli Jacobson, ani Blierowi, ani Gabinowi. Postaci ich są kontynuacją wstępnego fałszu.
Polska wersja językowa ostatecznie zdemolowała niezbyt udane dzieło Lampina. Barwa głosów jest wprawdzie dobrze dobrana do sylwetek aktorskich, ale nawet mało wyczulone ucho słyszy zamiast naturalnych dialogów - deklamowane oświadczenia.
Tak spreparowana "Zbrodnia i kara" - to już Dostojewski z trzeciej ręki."
[Tadeusz Kowalski, FILM nr. 33, 17 sierpień 1958]

"Dobry dubbing nie niszczy dzieła. Zauważcie jak świetnie odtworzył głosowo rozterkę Brunela znakomity aktor śląski - Gustaw Holoubek. "[(j - ł); "Wiadomości Filmowe", nr. 29, 20-22 lipca 1958]
"...Trzeba przyznać, że w polskim dubbingu filmu, dokonanego z niezwykłą starannością przez reżysera Mirosława Bartoszka nic nie zostało zatracone z kreacji francuskich aktorów. Zwłaszcza Holoubek dubbingujący Hosseina czy Pietraszkiewicz i Bardini użyczający swoich głosów Gabinowi i Blierowi, tak wżyli się w postaci stworzone przez swoich francuskich kolegów, że ich praca nacechowana twórczą aktorską intuicją jest całkowicie... niezauważalna!..." (WF, nr. 30, 27 lipca 1958)
-------------------------------------------------------------------------------------------------
16. Cyrano de Bergerac (Cyrano de Bergerac) - USA 1949 reż. Michael Gordon
reż.dubb.: Mirosław Bartoszek

Cyrano - Jose Ferrer - Jan Świderski,
Roksana - Mala Powers - Barbara Horawianka,
Krystian - William Prince - Ignacy Gogolewski,
Le Bret - Morris Carnovsky - Antoni Żukowski,
De Guiche - Ralph Clanton - Artur Młodnicki, ...

.Obrazek

"Cyrano de Bergerac, bohater filmu nakręconego w oparciu o przeróbkę sztuki XIX-wiecznego dramaturga francuskiego Edmonda Rostanda, jest postacią historyczną. Był dzielny, pisał sztuki teatralne, wiersze, ballady, no i oczywiście się kochał. Jego tragedią był nie tylko długi nos, ale przyczyną cierpień stały się również jego inteligencja i dowcip przerastające otoczenie. Rostand podniósł te cechy Cyrana do rozmiarów heroicznych, by tym wyraziściej pokazać postać XVII-wiecznego rycerza. Aktora Jose Ferrera, odtwarzającego rolę bohaterskiego Cyrana, widzieliśmy już na naszych ekranach jako Toulouse Lautreca w filmie "Moulin Rouge".. [F]

Obrazek.Obrazek
Cyrano de Bergerac - Jose Ferrer i wspaniale go dublujący Jan Świderski

Obrazek.Obrazek
Roksana - Mala Powers i Barbara Horawianka.

Obrazek.Obrazek
Krystian - William Prince i Ignacy Gogolewski.

Obrazek.Obrazek
Le Bret - Morris Carnovsky i Antoni Żukowski.

Obrazek.Obrazek
Antoine De Guiche - Ralph Clanton i Artur Młodnicki.

"Cyrano de Bergerac jest dość dzielny, aby bić się ze stu napastnikami, ale nie dość odważny, by wyznać swą miłość Roksanie. Co więcej - gdy dowiaduje się o jej miłości do młodego i przystojnego Krystiana, zaczyna pisać wiersze, które Krystian podaje Roksanie jako swoje. Tajemnica nie wydaje się nigdy, nawet w momencie, w którym Krystian ponosi śmierć na froncie hiszpańskim. Po jego śmierci Cyrano tym bardziej nie może wyznać prawdy. Dopiero gdy ciężko ranny i umierający odwiedza Roksanę, która po śmierci męża udała się do klasztoru, rozumie ona kto był autorem przepięknych wierszy i kogo właściwie kochała. Film kończą słowa "kochałam tylko jednego mężczyznę w mym życiu - straciłam go dwa razy"..." [Wiadomości Filmowe]

"...W wyświetlanej w Polsce wersji filmu "Cyrano de Bergerac" tytułową postać gra dwóch aktorów: Jose Ferrer, który otrzymał za tę rolę Oskara, oraz Jan Świderski, najwybitniejszy polski aktor dramatyczny młodszej generacji. Cyrano to głos Świderskiego i gra Ferrera.
W tej roli głos jest ważniejszy. Głos ma zdecydować o tym, że słuchając go zapominamy o groteskowej powierzchowności długonosego poety - muszkietera. Decyduje. Decyduje tak dalece, że warto iść na "Cyrana de Bergerac" tylko po to, żeby usłyszeć wielką kreację, jaką stworzył w tym filmie aktor, którego nie widzimy na ekranie.."

[Agnieszka Osiecka, FILM nr. 41,12 październik 1958]
-------------------------------------------------------------------------------------------------
17. Królowa śniegu (Snieżnaja koroliewa = Снежная королева) - ZSRR 1957 reż. Lew Atamanow

.Obrazek.Obrazek

"Fabuła tego kolorowego filmu rysunkowego osnuta jest na tle znanej baśni Andersena. Jej bohaterem jest mały chłopiec Kaj. Do jego serca wpadł okruch czarodziejskiego zwierciadła. Świat w nim oglądany był zły, wykrzywiony, a ludzie wydawali się obrzydliwi. Nie bacząc na swe wątłe siły, mała, dobra dziewczynka Gerda, udała się w daleką drogę, by odszukać towarzysza swych zabaw, Kaja, porwanego przez złe wichry na Północ, do królestwa pięknej, lecz nieczułej władczyni śniegów i lodów. Długo musi wędrować przez obce krainy mała Gerda, nim odnajdzie ślad Kaja i uwolni go od złych czarów. W czasie tej wędrówki dziewczynka trafi do pałacu kapryśnej księżniczki, zaprzyjaźni się z małą rozbójniczką, nie rozstającą się nigdy z wielkim zbójeckim nożem, będzie jeździć złotą karetą i zakosztuje przyjemności galopowania na rączym reniferze.
O wszystkich tych niezwykłych przygodach Gerdy i Kaja opowiada w filmie figlarny gnom w czerwonej czapeczce, nie rozstający się ze swym czarodziejskim parasolem..." " [WF]
-------------------------------------------------------------------------------------------------
18. Diabelski wynalazek(Vynález zkázy) - CSRS 1958 reż. Karel Zeman
reż. dubb.: Maria Olejniczak
dialogi: Krystyna Uniechowska i Jerzy Vaulin
dźwięk: Mariusz Kuczyński
montaż: Janina Nowicka

Thomas Roch - Arnošt Navrátil - Zygmunt Listkiewicz
Simon Hart - Lubor Tokoš - Jerzy Pichelski
Artigas - Miloslav Holub - Tadeusz Białoszczyński
kapitan pirackiego statku - František Šlégr - Zdzisław Lubelski
Serke - Václav Kyzlink - Zbigniew Kryński
Joanna - Jana Zatloukalová - Ludmiła Łączyńska

.Obrazek

"Fabuła tego fantastycznego filmu jest oparta na powieści Juliusza Verne'a pt. "Face au drapeau". Emocjonująca akcja obraca się dookoła wynalazku substancji o wielkiej sile wybuchowej; substancja ta może zastąpić węgiel i naftę, ale również zniszczyć świat. Reżyser Karel Zeman wykorzystał tu trzy techniki: filmu aktorskiego, rysunkowego i kukiełkowego, co dało w efekcie świetne wyniki plastyczne. Kadry z tego filmu przypominają stare grawiury z czasów Verne'a. Na festiwalu w Brukseli "Diabelski wynalazek"otrzymał Grand Prix. Film będzie wyświetlany na naszych ekranach w polskiej wersji językowej.." [F]

"W połowie XIX wieku, w epoce nagłego skoku rozwojowego techniki, gdy pierwsze lokomotywy skracały odległości między miastami, a maszyny coraz częściej zastępowały siłę ludzkich mięśni - pewien genialny uczony pracował nad wynalezieniem materiału wybuchowego, którego kontrolowana energia mogłaby w przyszłości zastąpić naftę i węgiel.
Zanim wynalazek został opracowany, na sanatorium w którym odpoczywa profesor Roch, napadają piraci i uprowadzają zarówno uczonego, jak i jego zdolnego asystenta, inżyniera Harta na pokład luksusowego jachtu. Właściwy sprawca porwania, demoniczny hrabia Artigas, przedstawia się naiwnemu profesorowi, jako mecenas genialnych uczonych. Pragnie on tylko, by wynalazek nie wpadł w niepowołane ręce. Artigas stawia nawet do dyspozycji profesora wspaniałe laboratorium na bezludnej wyspie.
Podczas gdy profesor na jachcie cieszy się pełną swobodą, jego asystent jest uwięziony w kabinie podwodnego okrętu. Pewnego dnia sprytny inżynier Hart wykrywa straszliwą tajemnicę rzekomego opiekuna wynalazców. Dzięki przypadkowemu wstrząsowi, który odsłania okienko w kabinie - Hart widzi jak łódź podwodna torpeduje handlowy statek, który tonie. Marynarze Artigasa w kostiumach nurków wynoszą ze statku skrzynie z cennym ładunkiem. Z katastrofy uratowała się jedynie młoda dziewczyna, Joanna.
Wyspa Artigasa jest w rzeczywistości wygasłym wulkanem, we wnętrzu którego potężny zbrodniarz wybudował swoje pirackie miasto. Wejście do niego znajduje się poniżej poziomu morza. Zwariowany profesor Roch jest zachwycony laboratorium i zabiera się natychmiast do roboty. Inżynier Hart odmawia współpracy. Jako więzień trzymany jest przez piratów w drewnianej chatce na zboczu góry. Za pośrednictwem Joanny wysyła do Rocha kartkę z ostrzeżeniem, lecz roztargniony profesor gubi ją jeszcze przed odczytaniem. Hart nie otrzymawszy odpowiedzi, wypuszcza przez krater wulkanu mały balon z alarmującą depeszą do całego świata.
Dzielny inżynier decyduje się także na ucieczkę przez podwodny kanał - pod pretekstem naprawy morskiego kabla. Walka z olbrzymią ośmiornicą wyczerpuje siły inżyniera i zużywa zapasy tlenu. Na szczęście zjawia się w porę francuska łódź podwodna zaalarmowana depeszą. Zostaje jednak storpedowana przez piratów.
Tymczasem profesor Roch ukończył pracę nad wynalazkiem. Piraci zamierzają wystrzelić potężny pocisk przy pomocy gigantycznej armaty, by zatopić flotę międzynarodową zbliżającą się do wyspy. W decydującym momencie stary profesor nagle uświadamia sobie, do jakich zbrodniczych celów ma służyć jego genialne odkrycie. Postanawia więc zniszczyć dzieło swego życia.
Inżynier Hart z Joanną uciekają balonem. Są jedynymi żywymi istotami, które uratowały się po straszliwej eksplozji..." (WF)
Bardzo dziękuję panu Markowi Kopaczowi z Filmoteki Narodowej za spisanie z kopii filmowej "listy płac" naszych dubbingowców.
-------------------------------------------------------------------------------------------------
19. Wakacje z gangsterem (Vacanze col gangster) - Wł. 1951 reż. Dino Risi

.Obrazek

"W więzieniu w pobliżu Neapolu osadzono niewinnego człowieka, który zajęty jest fabrykacją zabawek. Do jednej z zabawek wkłada karteczkę z prośbą o ratowanie go z więzienia. Karteczka ta dostaje się do rąk dzieci, które utworzywszy "Bandę Monte Christo", postanawiają same uwolnić niewinnego człowieka. Jednakże przez niedopatrzenie karteczka dostaje się w ręce przyjaciółki gangstera, która - dzięki niej - uwalnia z więzienia, przewidzianą przez dzieci tajemniczą drogą - swego protektora. Tak więc dzieci zamiast uwolnić niewinnego człowieka uwolniły groźnego bandytę i wkrótce przekonują się o tym na własnej skórze.
Sprawiedliwości stało się jednak zadość. Bandytę ujęto, a niewinnego człowieka wypuszczono... przy czym nigdy nie dowiedział się on o bohaterskich walkach jakie dla jego dobra stoczyły dzieci..." (WF)

"... Już samo założenie generalne filmu - "jak zepsuć dobry scenariusz" - zrealizowano przekonywająco i z rozmachem. Pomysł bowiem jest niezły: gromadka chłopców spragnionych przygody i nadzwyczajności urządza eskapadę do więzienia w Monteforte, aby uwolnić pewnego niewinnego jegomościa. Oczywiście uwalniają kogoś innego... Dino Risiemu udało się pokonać wszystkie zasadzki i przeszkody: zrobił film spokojny, nudny, całkowicie pozbawiony dreszczyków emocji. Należy z jego pomocą leczyć stargane nerwy.
Trzeba przyznać, że studio dubbingowe nie szczędziło wysiłków, aby utrzymać, a nawet podkreślić tę konwencję; polscy bohaterowie filmu wypowiadają swoje kwestie flegmatycznie i sennie, jakby tu i ówdzie poziewując. Doprawdy, rzadko się zdarza, by twórcy dubbingu tak w lot schwycili esprit utworu.."
[Agnieszka Osiecka, FILM nr. 47, 23 listopad 1958]
----------------------------------------------------------------------------------------------
20. Legenda o miłości (Legenda o lásce) - CSRS-Bułg. 1957 reż. Václav Krška i Cyryl Iliczew

.Obrazek

"...Fabułę tego barwnego filmu oparto na granej również i na polskich scenach poetycko-baśniowej sztuce pióra wybitnego tureckiego poety - Nazima Hikmeta. Jej bohaterem jest młody i piękny malarz Ferhad. Zakochana w nim władczyni Mehmene Banu wyrzeka się swej urody dla ocalenia życia ciężko chorej siostry - sułtanki Szirin. Jest to jeden z warunków które postawił jej nieznany i zagadkowy uczony. Oprócz tego Mehmene Banu musi wybudować siostrze pałac z marmuru i złota. Zeszpecona Mehmene Banu przekonuje się, że jej ukochany darzy - zresztą z wzajemnością - swym uczuciem Szarin. Kochankowie podejmują nieudaną próbę ucieczki. Romantyczny i bohaterski Ferhad wyrzeka się proponowanej mu przez Mehmene Banu godności wezyra i miłości władczyni. Przez wiele lat pracuje z poświęceniem dla dobra mieszkańców swego rodzinnego miasta przy przebijaniu skalnego bloku Gór Żelaznych broniących dostępu do źródeł wody. Dopiero po spełnieniu tego warunku będzie mógł połączyć się z ukochaną Szarin.
Film będzie wyświetlany na naszych ekranach w polskiej wersji językowej."
[FILM nr. 12, 23 marzec 1958]

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
21. Trzewiczki na bruku (Cipelice na asfaltu)- Jug. 1956 reż. Bosko Vucinic ("Zorika") i Zdravko Randić ("Kajtek")

.Obrazek

"Dwu nowelowy* film dla najmłodszych. 1 - "Zorika"- Każdego dnia mama odprowadza swą maleńką córkę Zorikę do ogródka dziecięcego, - potem idzie do pracy. Pewnego razu, gdy mama już poszła, Zorika spostrzegła psa i zamiast powędrować do przedszkola zaczęła się bawić z sympatycznym zwierzakiem. Bawiąc się na ulicy dziewczynka i pies stali się bohaterami przygód przyjemnych i mniej przyjemnych. W końcu - po niebezpiecznym spacerze przez miasto - wrócili do ogródka dziecięcego.
Po południu, gdy mama przyprowadziła Zorikę do domu, była bardzo zdziwiona jej szczebiotliwym opowiadaniem, gdyż w żaden sposób nie mogła pojąć co wspólnego ma córka, "która przecież cały ranek spędziła w ogródku", z dziwnymi przygodami na ulicach miasta.
2- "Kajtek" - Pewnego razu do dużego domu, w którym mieszkało wiele dzieci, nie wiadomo skąd przywałęsał się jakiś pies. Dzieci polubiły białego kudłacza i postanowiły zatrzymać go u siebie. Ale dozorczyni bez wiedzy najmłodszych mieszkańców kamienicy oddała psa na wieś jakiemuś chłopu. Dzieci, rozgoryczone i złe na stróżkę, wypowiedziały jej wojnę. Misternie obmyślaną kampanię uwieńczył sukces: pies mimo wszystko wrócił do dzieci. Tego samego dnia malcy zauważyli na ścianie taki napis" "Macie tego swego psiaka, tylko niech nie brudzi na schodach." " [WF]
* - w oryginale film składał się z trzech nowel. W Polsce wyświetlano jednak tylko dwie w/w nowele.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Rok 1958 - PODSUMOWANIE

DUBBING

Był to rok przesilenia. Wszyscy prawie krzyczeli "precz z dubbingiem". Dubbing jednak robił swoje, i to nawet z coraz lepszym rezultatem. Strona techniczna nagrań i jakość opracowania (przekład, głosy) trochę podniosły się. Ostrożniej typuje się pozycje do dubbingu. Ważna wiadomość: znacznie obniżono koszty. Przykład bardzo udanego opracowania filmu zagranicznego w polskiej wersji językowej: "Diabelski wynalazek" Zemana. Przykład bardzo złego: "Wakacje z gangsterem".
[Tadeusz Kowalski, FILM nr. 51-52, 21-28 grudzień 1958]
Poszukuję filmów i seriali aktorskich do których polski dubbing powstał na zlecenie Canal+, TVP bądź Wizji Jeden. Poszukuję także taśm 16mm z filmami aktorskimi które otrzymały kinowy dubbing a który nie został nigdzie wydany. Dotyczy to produkcji wyświetlanych w kinach do lat 90.

Jeśli nagranie dubbingu jest na taśmie szpulowej to jestem w stanie przegrać go na DVD. Przegranie nośnika VHS lub taśmy 16mm nie stanowi problemu.

Sam staram się kolekcjonować polskie dubbingi do produkcji aktorskich i w swoich zbiorach mam wiele unikatów które nie są nigdzie dostępne. Z chęcią się wymienię za nagrania których nie mam a które mnie interesują. Proszę o kontakt na mojego maila:

dezerter_poczta@op.pl

Mariusz
Stremowany amator
Posty: 64
Rejestracja: 15 gru 2011, o 02:48

Re: Rok 1958

Post autor: Mariusz » 12 sty 2014, o 00:11

Wczoraj w Iluzjonie wyświetlany był film "Królowa Śniegu" z DVD z nowym dublażem.
Od pracownika kina dowiedziałem się, że żadne kopie tego filmu z pierwszym dublażem nie zachowały się w Filmotece.
Samotne kasety przygarniam.

porfirion
Stremowany amator
Posty: 25
Rejestracja: 26 maja 2015, o 13:48

Re: Rok 1958

Post autor: porfirion » 31 sie 2016, o 10:59

Popatrzyłem na obsady "Dobrego wojaka Szwejka" i kontynuacji "Melduję posłusznie" (http://www.polski-dubbing.pl/forum/view ... ?f=11&t=77) i tak mnie coś tknęło - czy przypadkiem w "Dobrym wojaku" role Wołłejki i Śmiałowskiego nie zostały przez omyłkę zamienione? Tzn., że naprawdę Śmiałowski grał feldkurata Katza, a Wołłejko porucznika Lukasza? Bo skoro Wołłejko gra Lukasza w części drugiej... to zwykła pomyłka tu w tekście, czy jednak zrobili podmianę w obsadzie?
If you want something done, do it yourself! - Jean-Baptiste Emanuel Zorg, Piąty element


Więcej dowiesz się o człowieku po godzinie gry, niż po roku rozmowy - Platon, Zeus: Pan Olimpu

Zbigniew Dolny
Prawdziwy ekspert
Posty: 406
Rejestracja: 15 gru 2011, o 01:28

Re: Rok 1958

Post autor: Zbigniew Dolny » 16 maja 2018, o 20:12

Dziękuję pięknie za celne spostrzeżenie ale niestety nie jesteśmy teraz w stanie stwierdzić jak to było naprawdę. Pozostał tylko przekaz pisemny w Filmowym Serwisie Prasowym i Wiadomościach Filmowych - a tam tak stoi. :(
Poszukuję filmów i seriali aktorskich do których polski dubbing powstał na zlecenie Canal+, TVP bądź Wizji Jeden. Poszukuję także taśm 16mm z filmami aktorskimi które otrzymały kinowy dubbing a który nie został nigdzie wydany. Dotyczy to produkcji wyświetlanych w kinach do lat 90.

Jeśli nagranie dubbingu jest na taśmie szpulowej to jestem w stanie przegrać go na DVD. Przegranie nośnika VHS lub taśmy 16mm nie stanowi problemu.

Sam staram się kolekcjonować polskie dubbingi do produkcji aktorskich i w swoich zbiorach mam wiele unikatów które nie są nigdzie dostępne. Z chęcią się wymienię za nagrania których nie mam a które mnie interesują. Proszę o kontakt na mojego maila:

dezerter_poczta@op.pl

Film_Polski
Pierwszy mikrofon
Posty: 356
Rejestracja: 3 lut 2012, o 14:52
Lokalizacja: Katowice

Re: Rok 1958

Post autor: Film_Polski » 5 cze 2020, o 16:39

Ale słowo "oddział" (np. Trubaczewa, pozycja 2) chyba jednak pisze się przez dwa "d"?

Zbigniew Dolny
Prawdziwy ekspert
Posty: 406
Rejestracja: 15 gru 2011, o 01:28

Re: Rok 1958

Post autor: Zbigniew Dolny » 15 cze 2020, o 15:39

Zwykła literówka ale dzięki i pozdrawiam ZD
Poszukuję filmów i seriali aktorskich do których polski dubbing powstał na zlecenie Canal+, TVP bądź Wizji Jeden. Poszukuję także taśm 16mm z filmami aktorskimi które otrzymały kinowy dubbing a który nie został nigdzie wydany. Dotyczy to produkcji wyświetlanych w kinach do lat 90.

Jeśli nagranie dubbingu jest na taśmie szpulowej to jestem w stanie przegrać go na DVD. Przegranie nośnika VHS lub taśmy 16mm nie stanowi problemu.

Sam staram się kolekcjonować polskie dubbingi do produkcji aktorskich i w swoich zbiorach mam wiele unikatów które nie są nigdzie dostępne. Z chęcią się wymienię za nagrania których nie mam a które mnie interesują. Proszę o kontakt na mojego maila:

dezerter_poczta@op.pl

ODPOWIEDZ