
Zwolenników polskiego dubbingu w produkcjach adresowanych do widzów dorosłych czeka w tym roku duża niespodzianka. Jak informuje Radosław Koch na swoim fanpage’u na Twitterze, przed wybranymi seansami filmu Flash, jest wyświetlany zwiastun z polskim dubbingiem do filmu Diuna: Część druga (Dune: Part Two; 2023) będącej kontynuacją wielkiego przeboju z 2021 roku który posiadał kategorię wiekową PG-13. Z tego względu należy się spodziewać, że film powinien być dystrybuowany w kinach także w wersji z polskim dubbingiem.
Ostatnimi laty widzowie w kinach nie mieli zbyt dużego wyboru seansów z dubbingiem, do produkcji innych niż widowiska komiksowe z kategorią wiekową PG-13 czy produkcje familijne adresowane do młodszych widzów. O ile polityka Disneya wobec dubbingowania filmów aktorskich jest znana od lat przez co tegoroczny dubbing filmu Indiana Jones i artefakt przeznaczenia, który będzie miał premierę w polskich kinach pod koniec czerwca, nie jest żadnym zaskoczeniem, to pozostali dystrybutorzy dopiero kształtują swoją politykę. Warner Bros. Entertainment Polska decyzją o dubbingu filmu Diuna: Część druga wyłamuje się z tego schematu. Na ten moment można śmiało powiedzieć, że to najważniejszy tegoroczny kinowy dubbing do filmu aktorskiego.
Diuna: Część druga będzie opowieścią o mitycznej podróży Paula Atrydy (Timothée Chalamet), sojuszu, który bohater nawiązuje z Chani (Zendaya) i Fremenami oraz wojennej ścieżce, na którą wkracza, by wziąć odwet na spiskowcach, którzy zniszczyli jego rodzinę. Stając przed wyborem pomiędzy miłością swojego życia a losami wszechświata, zrobi wszystko, by zapobiec koszmarnej przyszłości, którą tylko on jest w stanie przewidzieć.
Do swoich ról z pierwszej części powrócą między innymi Josh Brolin (Gurney Halleck), Dave Bautista (Glossu Rabban Harkonnen), Stellan Skarsgård (Baron Vladimir Harkonnen) i Javier Bardem (Stilgar). W nowych rolach wystąpią Léa Seydoux (Lady Margot Fenring), Christopher Walken (Padyszach Imperator Szaddam IV), Souheila Yacoub (Shishakli), Florence Pugh (Księżniczka Irulana Corrino) oraz Austin Butler (Feyd-Rautha Harkonnen). Warto podkreślić, że część tych aktorów była już dubbingowana w ostatnich latach w produkcjach kinowych, dlatego można się zacząć zastanawiać czy część z tych głosów nie zostanie zachowana w Diunie.
Warto podkreślić, że w dubbingu zwiastuna filmu Diuna: Część druga została zachowana Wiktoria Wolańska która dubbinguje Zendayę Coleman w Filmowym Uniwersum Marvela. Biorąc to pod uwagę jest szansa na to, że aktorka zostanie zachowana w kinowym dubbingu Diuny.
Diuna: Część druga została w całości nakręcona kamerami IMAX. Reżyserem filmu jest Denis Villeneuve, który poza pierwszą częścią Diuny, zdobył także uznanie wśród miłośników science-fiction za filmy Blade Runner 2049 oraz Nowy początek. Film zadebiutuje na ekranach polskich kin 3 listopada 2023 roku.
Grafika wykorzystana w nagłówku: © Warner Bros. Entertainment.
No proszę jak miło. Można stwierdzić że to jednocześnie jest i nie jest niespodzianka , bo żyjemy w takich czasach że dubbingu można spodziewać się do wszystkiego. Można z tego wywnioskować że dubbing Warnerowi się opłaca . Widocznie wcześniejsze filmy z uniwersum DC i ostatni „Batman”musiały wyjść na swoje jeżeli chodzi o wersje z dubbingiem. Może z czasem będą dubbingować coś więcej niż tylko DC. Obsada również znakomita a jeżeli chodzi o zachowanie głosów to gdyby to był film Disneya to Florence Pugh czy Dave Bautista być może zachowali by swoje głosy ale dla Warnera polskie wersje opracowuje inne studio więc mogą się kierować swoimi kryteriami.No nic , trzeba będzie obejrzeć jedynkę.
A jeszcze trzy dni temu narzekałem, że w kinach nie dubbinguje się pozycji dla dorosłego widza, i może coś się zmieni przy okazji premiery „Deadpoola 3”. Nie sądziłem, że tak szybko zmienię zdanie. Można to streścić krótko: W końcu. Co ciekawe „Diunę” z 2021 roku oglądałem jakiś miesiąc temu na HBO Max, i podczas seansu pomyślałem, że tego typu filmy powinno się w kinach dubbingować. To duże zaskoczenie i oby nie jedyne w tym roku. Warner Bros lubi w swoich dubbingach całkowicie spolszczać napisy ekranowe, czego nie robi nikt inny, więc jeśli dostaniemy bardzo dobry dubbing do bardzo dobrego filmu (a takim była pierwsza część) to będzie do czego wracać po zakupie wydania Blu-ray.
Mam nadzieję, że reżyserem dubbingu będzie nie kto inny niż Marek Robaczewski. To zbyt ważny film aby dać go do reżyserii komuś bez doświadczenia. No i nie każdy głos nadaje się do tego aby go zachować. Nowy kasting musi być robiony pod Christophera Walkena bo Tomasz Dedek kompletnie się pod niego nie nadaje. Ewentualnie mogą zachować Wojciecha Duryasza który nawet dobrze go zdubbingował w „Żonach ze Stepford” i „Złap mnie jeśli potrafisz” (dubbing do tego filmu był naprawdę zły, ale Wojciech Duryasz był jednym z niewielu dobrze dopasowanych aktorów).
Nie zgodził bym się z tym że Tomasz Dedek nie nadaje się na dubbingowanie Christophera Walkena aczkolwiek też chętnie usłyszał bym Wojciecha Duryasza pod tego aktora. Tylko nie wiem czy Pan Wojtek jest jeszcze aktywny zawodowo. Do pełni szczęścia brakuje tylko Jasona Momoy , ale rozumiem że jego postać zginęła w jedynce. Po cichu liczyłem jeszcze na dubbing do „Meg 2″ale premiera już 2 sierpnia , więc raczej po zawodach.
W przyszłym roku Warner Bros wypuści do kin kontynuację „Jokera”. Oficjalnie wiadomo, że film będzie miał kategorię wiekową R tak jak pierwsza część. Co ciekawe ma być to musical. Dubbing do tego filmu ma sens tylko pod warunkiem, że będą dubbingowane także piosenki, które mają stanowić istotną część czasu trwania filmu (już nie pamiętam czy połowę, czy nawet więcej czasu). Jeśli ma wyjść z tego drugie „Annie” z 2014 roku gdzie dubbingowano tylko dialogi o piosenki zostawiono w oryginale z napisami, to lepiej takiego dubbingu w ogóle nie zlecać. Pamiętam, że byłem wkurzony jak się okazało, że idę do kina na film z dubbingiem, a połowę filmu pokazano mi w oryginale z napisami.
I właśnie nie wiem co im odbiło z tym musicalem . Jakoś tego nie widzę i nie słyszę. Jestem bardzo negatywnie zaskoczony tą decyzją. Co do filmów nie należących do Warnera to najbardziej mi szkoda najnowszych części „Mission Impossible”czy „Krzyk”. Szkoda że dystrybutorzy tych filmów dalej kierują się jakimiś przestarzałymi stereotypami.
Na polskie warunki nawet jeden kinowy dystrybutor zlecający dubbingi do filmów aktorskich dla dorosłego widza to naprawdę dużo. Zobaczymy jakie dubbingi zostaną zlecone po premierze drugiej części „Diuny”. Może w końcu coś się na poważnie ruszy.
A tak przy okazji nie wiem czy wiesz że „Avatar” z 2009 roku pojawił się na Disney Plus w wersji z dubbingiem a także jest wyznaczona data premiery na BR na 10 lipca. A jeżeli o niespodziankach mowa to taką sprawił Netflix ponieważ na youtube oprócz wersji lektorskiej i z napisami jest zwiastun z dubbingiem filmu akcji z Gal Gadot „Misja Stone”. Zapowiada się ciekawie . https://www.youtube.com/watch?v=GboTzZQCLjw .Film ma mieć premierę na platformie Netflix 11 sierpnia.
Miałem zwiastun „Diuny 2” z dubbingiem przed „Flashem”. Jeśli poziom dubbingu ze zwiastuna zostanie utrzymany w kinowym dubbingu, to będzie prawdziwa petarda. Jest na co czekać. No i Zendaya Coleman przemawia ponownie głosem Wiktorii Wolańskiej czyli pewnie zostanie zachowana w kinowym dubbingu. Takich zachowów może być więcej. Ten dubbing pewnie będzie reżyserował Marek Robaczewski, bo to jego poziom.
To przy okazji zapytam się jak tam film o „Flaschu” bo rozumiem że dubbing jest na dobrym poziomie. Podobał ci się film czy jednak jesteś trochę zawiedziony. Są różne opinie a jaka jest twoja?
Film jest po prostu dobry, ale bez żadnych polotów. Co do dubbingu to stoi on na bardzo wysokim poziomie. Nicolas Cage nie ma w nim kwestii dialogowych. Szkoda tylko, że nie zdubbingowano cytatów ze starych filmów DC tylko tłumaczono je napisami. No i jest jeden zachów z pewnego dubbingu Canal+.
To jakim cudem 2 lata temu w jedynce nie było dubbu